Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach zakończyło fazę testów. Oznacza to całkowite przekierowanie obsługi numeru alarmowego 112 w jedno miejsce. Przy pogotowiu, straży pożarnej i policji nadal będą funkcjonować dotychczasowe numery alarmowe, czyli odpowiednio 999, 998 i 997.
Do centrum ratunkowego kierowane są połączenia alarmowe z numerów stacjonarnych i komórkowych, z Kielc i powiatu kieleckiego. System obejmuje około 400 tysięcy mieszkańców. Wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba podkreśla, że do końca roku, prawdopodobnie uda się podpiąć do systemu wszystkie powiaty w regionie.
Na monitorach operatorów wyświetlane są identyfikacyjne dane dzwoniącego. W niedługim czasie będzie też można na mapie zobaczyć miejsce, z którego wykonywane jest połączenie- powiedział dyrektor centrum Jarosław Wojtylak. Największym problemem jest to, ze ponad połowa zgłoszeń, to bezzasadne i fałszywe alarmy. W ostatnim tygodniu odebrano ich prawie 2 tysiące. Wobec kilkunastu osób, które zgłaszały fałszywe zawiadomienia prowadzone są postępowania wyjaśniające, a ich sprawy zostaną skierowana do sądu.
Od 18 czerwca, czyli dnia uruchomienia Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego operatorzy odebrali 36 tysięcy zgłoszeń pod alarmowym numerem. W ciągu doby jest ich średnio 720. Najwięcej spraw trafia do Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Stanisław Blinstrub












