Kontrolowana przez kielczanina Michała Sołowowa spółka Synthos nie kupi 100 procent akcji Zakładów Azotowych Puławy, które specjalizują się w produkcji nawozów sztucznych. Dom Maklerski PKO BP podał, że złożono zapisy na mniej niż 80 procent całkowitej liczby akcji oraz ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu spółki.
To poniżej oczekiwań spółki Synthos, która zamierzała nabyć akcje, ale pod warunkiem, że zapisy przekroczą 80 procent. Mająca siedzibę w Kielcach spółka o zamiarze przejęcia Zakładów Azotowych Puławy poinformowała w połowie czerwca. Chciała w ten sposób stworzyć silną grupę kapitałową w przemyśle chemicznym, która mogłaby skutecznej rywalizować na rynku. Przejęcie zakładów kosztowałoby około 2 miliardów złotych.
Michał Sołowow kontroluje prawie 65 procent kapitału spółki Synthos, która jest jednym z największych w Polsce przedsiębiorstw chemicznych. Według obecnych notowań na warszawskim parkiecie Synthos jest wart około 8 miliardów złotych. Poza spółką Synthos kielczanin, jeden z najbogatszych Polaków, posiada akcje Rovese, czyli dawnego Cersanitu, a także spółek Barlinek i Echo Investment. Każda z nich ma swoją siedzibę w Kielcach.
Robert Felczak
fot. mostostal.waw.p