Policja umorzyła dochodzenie w sprawie pożaru karczmy w Hucie Szklanej, w gminie Bieliny. Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji poinformował, że funkcjonariusze wykluczyli, aby przyczyną wybuchu ognia było podpalenie.
Eksperci przyjmują kilka wersji powstania pożaru. Biorą pod uwagę nieszczelność przewodu kominowego, uszkodzenie instalacji elektrycznej, albo wadę fabryczną urządzeń wentylacyjnych.
Władze gminy Bieliny czekają na ekspertyzę firmy ubezpieczeniowej, która ma określić, czy możliwe jest wypłacenie odszkodowania za straty. Pieniądze z polisy maja wystarczyć na odbudowę dachu. Możliwe, że usunięcie szkód zostanie zlecone wykonawcy obiektu, jako naprawa gwarancyjna. Stanie się tak jeśli specjaliści ustalą, że za powstanie pożaru odpowiada błąd konstrukcyjny dachu, lub komina.
Przypomnijmy, do pożaru karczmy doszło na początku lipca. Z ogniem walczyło 16 zastępów straży pożarnej. Zniszczeniu uległy dach i poddasze budynku, oddanego do użytku w zeszłym roku budynku. Karczma jest częścią osady średniowiecznej. Serwowano tam potrawy kuchni świętokrzyskiej.
Stanisław Blinstrub