Rodzice ostrowieckich maturzystów nie wykluczają złożenia kasacji od orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi, który stwierdził, że sprawy unieważnienia matury z chemii przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną nie można zaskarżać w trybie administracyjnym. Tym samym decyzja komisji pozostaje w mocy. Sąd badał sprawę prawie rok po tym, gdy zawiodły próby odwołania się do Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty i Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Jeden z rodziców, którzy złożyli skargę do sądu, Krzysztof Krełowski twierdzi, że skoro została im jeszcze możliwość złożenia kasacji – to ją wykorzystają. Chce, by sprawa stała się precedensem i zapobiegła w przyszłości podobnym bezprawnym działaniom urzędników. Podstawą do unieważnienia 53 prac maturalnych były według Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej takie same opisy doświadczeń chemicznych oraz ten sam sposób rozwiązywania zadań.
Sprawą zajęła się także prokuratura i NIK. Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła w części wątpliwości rodziców. Wytknęła, bowiem komisji egzaminacyjnej błędy w procedurach podczas sprawdzania prac, a także nieprzestrzeganie reguł, które sama wyznaczyła.
Teresa Czajkowska