Mieszkańcy Piekoszowa i Wincentowa nie zgadzają się na ekrany akustyczne, jakie mają być zamontowane przy drogach wojewódzkich przebiegających przez te miejscowości.
W Piekoszowie chodzi o kilkusetmetrową ścianę na ulicy Częstochowskiej będącej fragmentem remontowanej obecnie drogi wojewódzkiej numer 786. Według jednego z właścicieli piekoszowskiej firmy, ekrany zasłonią sklepy i punkty usługowe, przez co spadnie liczba klientów, ponadto będą szpeciły okolicę.
Właściciele firm chcą się w tej sprawie spotkać z wójtem Piekoszowa i przedstawicielami Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Damian Urbanowski, dyrektor tej instytucji, powiedział, że konieczność ustawienia ekranów wynika z projektu drogi i decyzji środowiskowej. Dodaje, że podobna sytuacja jest w Wincentowie, gdzie remontowana jest trasa wojewódzka 728.
Dyrektor mówi, że zasłony akustyczne muszą zostać ustawione, natomiast wspólnie z mieszkańcami można uzgodnić z jakiego materiału mają one powstać, czy będzie to konstrukcja betonowa czy ściana z zieleni.
Budowa metra bieżącego ekranu akustycznego kosztuje co najmniej 2 tysięcy złotych.
Robert Felczak