Wszystko wskazuje na to, że budowa węzła Żytnia zakończy się w terminie, czyli w grudniu tego roku. Na liczącej 350 metrów estakadzie, jednym z najważniejszych elementów tej inwestycji, pracuje już nowy wykonawca. Zastąpił on firmę Radko, która ma problemy finansowe.
Zdaniem Jarosława Skrzydło, rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg, tempo pracy wskazuje, że budowlańcy nadrobią opóźnienie wynoszące około 1,5 miesiąca. Niebawem rozpocznie się betonowanie konstrukcji oraz budowa najazdów. Zgodnie z umową – warta ponad 39 milionów złotych inwestycja ma zakończyć się do 10 grudnia tego roku.
Większe opóźnienie dotyczy węzła Żelazna. Tam też niedawno wznowiono prace, które wstrzymał wysoki poziom wód gruntowych. To uniemożliwiało realizację zdania zgodnie z projektem. Termin zakończenia robót przesunie się więc z maja na wrzesień przyszłego roku. Budowa węzła Żelazna jest największą miejską inwestycją. Jej koszt to ponad 200 mln zł.
Robert Felczak












