Pijany kierowca miał prowadzić autokar, przewożący dzieci z Sandomierza na wycieczkę w góry. 49-letni kierowca miał prawie promil alkoholu w organizmie. Podczas kontroli, okazało się dodatkowo, że w autokarze były niesprawne hamulce.
Policjanci przyjechali na rutynową kontrolę autobusu, przed wyjazdem dzieci na dwutygodniową wycieczkę w góry. Badanie alkomatem wykazało 0,7 promila alkoholu w organizmie kierującego. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu kierowcy grozi dwa lata więzienia. Prawdopodobnie straci też prawo jazdy – poinformował Damian Szwagierek, z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Kontrola autobusu wykazała także niewłaściwe działanie układu hamulcowego, w związku z czym, funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Przewoźnik podstawił sprawny autokar, z trzeźwym kierowcą. Dzieci, z niewielkim opóźnieniem bezpiecznie wyjechały w planowaną podróż.
Paweł Klepka