W województwie świętokrzyskim brakuje krwi, zwłaszcza grup ze współczynnikiem Rh minus – alarmuje dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach, Jerzy Stalmasiński. Wynika to m. in. z tego, że wielu młodych dawców: uczniów i studentów wyjechało na wakacje. Latem ze względu na większą liczbę wypadków i konieczność zabiegów operacyjnych wzrasta także zapotrzebowanie na krew.
Dyrektor centrum apeluje zatem do mieszkańców regionu o systematyczne oddawanie tego cennego leku i zgłaszanie się do wszystkich placówek krwiodawstwa. Przypomina, że w każdą niedzielę wyjeżdża specjalny autobus, w którym można oddać krew. Ponadto, jeżeli nie jest zbyt upalnie, krwiobus pojawia się w każdy czwartek na ulicy Sienkiewicza w Kielcach.
Marlena Kowalska przyjechała specjalnie do Kielc z Włoszczowy, aby oddać krew. Robi to systematycznie od czterech lat, co dwa miesiące, bo chce pomóc potrzebującym.
Krwi potrzebuje między innymi jeden z naszych redakcyjnych kolegów Robert Kałuża. Konkretnie grupy O „Rh” plus. Osoby, które chciałyby oddać krew dla Roberta proszone są o zgłoszenie się do punktów krwiodawstwa. Przy rejestracji należy podać jego imię i nazwisko.
Paweł Klepka