Usterki, które wykryto na zbudowanym za 11 mln zł stadionie w Ożarowie, nie będą już naprawiane przez wykonawcę. Po odbiorze obiektu w trakcie jego użytkowania pojawiły się liczne wady i uszkodzenia na które zwracał uwagę m. in. radny Zenon Kwieciński. Dach stadionu przeciekał w kilku miejscach, wadliwie zostały wykonane także szatnie i natryski dla piłkarzy.
Gmina w ramach gwarancji poprosiła wykonawcę o usunięcie 21 usterek, jednak jak mówi Paweł Rędziak, zastępca burmistrza Ożarowa, tylko część napraw została wykonana w terminie, czyli do końca czerwca. W związku z tym postanowiono znaleźć inną firmę, która naprawi obiekt, a od dotychczasowego wykonawcy wyegzekwować pieniądze na ten cel na drodze sądowej.
Przebudowa stadionu była największą inwestycją sportową w gminie Ożarów. Całkowicie zmodernizowano cały obiekt. Zbudowano m.in. 2 nowe boiska treningowe do piłki nożnej, trawiaste i ze sztuczną nawierzchnią, powstały korty tenisowe, wyremontowano zaplecze sportowe oraz zbudowano zadaszony amfiteatr, wykonano też sieć kanalizacyjną i wodociągową.
Teresa Czajkowska