Kilkanaście zgłoszeń o podtopieniach i zalanych piwnicach odebrali strażacy po ulewnym deszczu w Kielcach i powiecie. Najwięcej dotyczyło dzielnicy Pakosz oraz osiedla Barwinek, a także ulicy Ściegiennego. Właściciele prywatnych posesji alarmowali o zalanych terenach wokół domów. Ponadto strażacy usuwali powalone przez wiatr drzewa.
Z kolei na kieleckim osiedlu Czarnów całkowicie nieprzejezdna była ulica Hoża. Skrzyżowanie z Jagiellońską tonęło w wodzie po przejściu nawałnicy. Autobusy MPK musiały skręcać w ulicę Młodą, by dojechać do pętli przy Kolberga.
Ewa Golińska