Dwaj starachowiccy radni SLD Marcin Pocheć i Robert Sowula mogą zostać wyrzuceni z partii. Wniosek o ich wykluczenie złożył szef powiatowej organizacji Sojuszu Lewicy Demokratycznej- Sylwester Kwiecień. Dziś nie chciał rozmawiać na ten temat z Radiem Kielce.
Powiedział jedynie, że nie będzie rozmawiał o wewnętrznych sprawach partii, przed rozpatrzeniem wniosku przez sąd partyjny.
Robert Sowula powiedział nam, że jest zaskoczony krokiem Sylwestra Kwietnia. Jego zdaniem, wniosek nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia. Dodał, że on oraz Marcin Pocheć zostali oskarżeni o głosowanie niezgodnie ze stanowiskiem klubu SLD w Radzie Miasta oraz o szkodzenie wizerunkowi partii. To żart- skwitował Robert Sowula. Jego zdaniem, nikt ze starachowickich działaczy SLD nie zrobił tyle dobrego dla wizerunku Sojuszu i transparentności, dlatego nie można tego wniosku traktować poważnie
Koleżeński Sąd Partyjny rozpatrzy wniosek o wyrzucenie radnych z SLD jeszcze w tym tygodniu- zapewnił rzecznik ugrupowania w regionie Paweł Ramiączek.
W czasie sesji absolutoryjnej w Starachowicach, Marcin Pocheć zagłosował przeciwko udzieleniu absolutorium prezydentowi Wojciechowi B., mimo że klub SLD zarządził w tej sprawie dyscyplinę. Roberta Sowuli nie było na sesji, ale podpisał się pod wnioskiem opozycji o referendum w sprawie odwołania, oskarżonego o korupcję Wojciecha B. ze stanowiska. Swoje działania, radni tłumaczyli dbałością o transparentność życia publicznego. Ostatnio, zarówno Marcin Pocheć, jak i Robert Sowula weszli w skład komitetu referendalnego, który będzie prowadził akcję informacyjną na rzecz referendum. Komitet powołali radni PO i PiS oraz Spółdzielcy.
Robert Sowula i Marcin Pocheć są politycznie blisko związani z europosłanką Joanną Senyszyn. Na czwartek zapowiedzieli w Starachowicach konferencję prasową.
Małgorzata Pirosz