PiS alarmuje. W nowej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 może nie być programu „Rozwój Polski Wschodniej’’, z którego dodatkowe unijne pieniądze dostaje 5 województw: świętokrzyskie, lubelskie, podkarpackie, podlaskie i warmińsko-mazurskie.
Jak mówił na konferencji prasowej prezes świętokrzyskiej organizacji PiS Krzysztof Lipiec, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przygotowało dokument, z którego wynika, że nie planuje specjalnego dofinansowania dla tzw. Ściany Wschodniej. Polityk dodał, że prezydenci 5 miast: Kielc, Olsztyna, Białegostoku, Rzeszowa i Lublina zamierzają wspólnie wystosować protest do minister Elżbiety Bieńkowskiej, by program ‘’Rozwój Polski Wschodniej’’ mógł być kontynuowany.
PiS krytykuje ponadto przyjęty przez Sejm głosami PO i PSL Plan Zagospodarowania Przestrzennego Kraju, który określa 8 metropolii. Nie ma wśród nich Kielc. Stolica świętokrzyskiego zyskuje status ośrodka pełniącego niektóre funkcje metropolitalne. Zdaniem działaczy PiS Kielce nie będąc metropolią będą miału utrudniony dostęp do pieniędzy unijnych oraz do środków budżetowych m. in. na budowę dróg, czy rozwój kolei. Prawo i Sprawiedliwość ma nadzieję, że dokument zostanie jeszcze zmieniony.
Zarzuty partii Jarosława Kaczyńskiego odpiera poseł PO Artur Gierada. Jego zdaniem Kielce będą metropolią. Trzeba mieć dużo złej woli, by twierdzić inaczej, powiedział parlamentarzysta. Dodał, że Plan Zagospodarowania Przestrzennego Kraju zapewnia i gwarantuje, że na poważnie jesteśmy brani pod uwagę, jako metropolia.
Artur Gierada powiedział też, że władze samorządowe oraz politycy muszą podjąć wspólne działania zmierzające do tego, by Kielce mogły być metropolią. Chodzi przede wszystkim o fatalne prognozy demograficzne, które mówią, że za 25 lat stolica świętokrzyskiego będzie mieć tylko 150 tysięcy mieszkańców.
Małgorzata Pirosz