Tegoroczny 10. jubileuszowy Piknik Gombrowiczowski, jaki potrwa w Ostrowcu Świętokrzyskim do niedzieli będzie przebiegał pod znakiem koncertów muzycznych i rajdów samochodowych. Nawiązań do twórczości pisarza czy jego życia, trzeba będzie szukać pomiędzy występami grup rockowych.
W tym roku królować będą przede wszystkim głośne brzemienia, muzyczne i samochodowe. Przez dwa dni na scenie w ośrodku wypoczynkowym Gutwin w Ostrowcu zaprezentują się zarówno lokalni wykonawcy, jak i takie gwiazdy jak jazzujące Gospodarstwo Artystyczne Orkiestra Świętokrzyska z Włodkiem Kiniorskim czy grający reggae Mesajah. Paweł Bajerczak z Klubu Przyjaciół Pojazdów Dawnych, jeden ze współorganizatorów wyjaśnia, że o ile w pierwszym dniu będą przede wszystkim koncerty rockowe, to sobota upłynie pod znakiem imprez turystycznych, czyli Gombrajdów- rowerowych, terenowych i z udziałem pojazdów zabytkowych.
Pomiędzy występami muzyków na scenie pojawiać się będą aktorzy- amatorzy, którzy będą wykonywać improwizacje inspirowane twórczością patrona imprezy. Z najbardziej kojarzonych z Gombrowiczem będzie np. bitwa na miny, czy budowa pojazdu wodnego z plastikowych butelek. Pokazana zostanie też multimedialna prezentacja o Argentynie pt. „Kroki polskie”, nawiązująca do pobytu pisarza w tym kraju. Elżbieta Baran, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu, wyjaśnia, że taki dobór imprez jest próbą przyciągnięcia i zaciekawienia sylwetką pisarza najmłodszego pokolenia.
Niewykluczone, że kolejna edycja Pikniku Gombrowiczowskiego, który nigdy nie aspirował do miana tradycyjnego festiwalu jego sztuk, będzie jeszcze bardziej odmienny i zorganizowany zostanie już nie w Ostrowcu a w Małoszycach, rodzinnej miejscowości dramatopisarza.
Teresa Czajkowska