Dwie firmy ochroniarskie pilnują placu budowy nowej siedziby kieleckiego starostwa. Obiekt ma powstać u zbiegu ulic Wrzosowej i ks. Jerzego Popiełuszki.
Jak informowaliśmy, wczoraj miało dojść do spotkania z przedstawicielami konsorcjum KRIB, które do 1 marca było wykonawcą inwestycji. Nikt z firmy się jednak nie zgłosił, dlatego pracownicy urzędu przystąpili do przejęcia terenu budowy i wynajęli firmę, która zabezpieczy inwestycję, wyjaśnia Agata Niebudek- Śmiech, rzecznik prasowy kieleckiego starostwa. Ochroniarze maja trzy dni na postawienie nowego ogrodzenia.
Na placu budowy pozostała też firma ochroniarska, którą zatrudniło konsorcjum KRIB. Jak powiedział nam jeden z pracowników wynajętych przez tę firmę, nie może opuścić tego terenu, ponieważ znajduje się tam jeszcze stary płot, którego musi pilnować. Ogrodzenie ma zostać sprzedane, a za uzyskane pieniądze, pracownikom firmy ochroniarskiej wypłacone zostaną zaległe pensje, ponieważ do tej pory nie zrobiło tego konsorcjum KRIB.
Agata Niebudek- Śmiech dodaje, że firma ochroniarska którą wynajęło kieleckie starostwo będzie pilnować terenu, na którym ma powstać nowa siedziba urzędu do czasu wyłonienia nowego wykonawcy. Ma to nastąpić na początku lipca.
Iwona Murawska