Działalność hospicjów i zakładów opiekuńczo- leczniczych jest zagrożona. Od 1 lipca mają wejść w życie zmiany w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Zakładają one, że placówki lecznicze musiałyby zostać wpisane do rejestru przedsiębiorstw. To z kolei, uniemożliwiłoby im pozyskiwanie darowizn na działalność.
Zdaniem księdza Krzysztofa Banasika, zastępcy dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej, nowe przepisy spowodują duże utrudnienia w funkcjonowaniu placówek leczniczych. Jak dodaje, hospicja w większości mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale pieniądze są przeznaczane tylko na świadczenia medyczne. Natomiast z darowizn, często opłacany jest pobyt i wyżywienie pacjenta.
Zmiany w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, które mają zacząć obowiązywać od 1 lipca, uniemożliwiają także korzystanie z pomocy wolontariuszy w placówkach leczniczych. Ksiądz Krzysztof Banasik podkreśla, że ich praca na rzecz osób chorych jest nieoceniona.Wolontariusze opiekują się pacjentami, a przy tym sami uczą się wrażliwości i empatii wobec drugiego człowieka.
Od 1 lipca mają także wejść w życie, uchwalone w ubiegłym roku przepisy o działalności leczniczej. Zakładają one, że szpitale muszą wykupić ubezpieczenie od wypadków, które mogą się zdarzyć w trakcie leczenia. Jeżeli placówka tego nie zrobi do 1 lipca, może zostać wykreślona z rejestru podmiotów uprawnionych do leczenia.
Iwona Murawska