15 przedsiębiorców z Sandomierza, poszkodowanych przez powódź z maja 2010 roku prawdopodobnie będzie musiało zwrócić część pieniędzy, które dostali z budżetu państwa na utrzymanie miejsc pracy. Chodzi o prawie 900 tysięcy złotych.
Wojewoda świętokrzyski uznała na podstawie przepisów Komisji Europejskiej, że jeszcze raz należy oszacować straty. Zrobiła to specjalna komisja, której wynajęcie kosztowało Urząd Wojewódzki prawie 300 tysięcy złotych.
Zdaniem jednego z sandomierskich przedsiębiorców Zbigniewa Rusaka, który prawdopodobnie będzie musiał zwrócić ponad 100 tysięcy złotych- jest to przejaw niegospodarności wojewody.
Jacek Sułek ze Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego odpiera te zarzuty. Twierdzi, że część przedsiębiorców zgłosiła swoje zastrzeżenia do wyników kontroli. Zostały one wysłane do firmy, która ją przeprowadziła. – Do końca kwietnia ma dać odpowiedź. Wówczas, w Urzędzie Wojewódzkim zostanie zwołana specjalna komisja, która ostatecznie rozpatrzy odwołania i wtedy będą wydawane decyzje – powiedział Jacek Sułek.
Małgorzata Pirosz
Grażyna Szlęzak-Wójcik