M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
W meczu 27. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Korony Kielce pokonali w Łodzi ŁKS 2:0 (2:0). Rezultat tego spotkania został ustalony do przerwy, a bramki dla kieleckiego zespołu strzelili Paweł Sobolewski w 8′ i Artur Lenartowski w 17′. Gospodarze kończyli mecz w „dziesiątkę”, gdy w 82′ drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Antoni Łukasiewicz.
Świetnie ten mecz rozpoczął się dla kieleckiego zespołu. Już pierwsza ofensywna akcja przyniosła gola „żółto-czerwonym”. W 8′ Paweł Sobolewski wykorzystał błąd bramkarza ŁKS Velimirovica, który minął się z piłką i z ostrego kąta skierował piłkę do pustej bramki. Dziewięć minut później kielczanie cieszyli się z drugiego gola. Asystował Sobolewski, który z lewej strony dokładnie zacentrował na głowę Lenartowskiego, a ten ładnym lobem pokonał Velimirovica. Dwie, szybko zdobyte przez Koronę bramki ustawiły mecz. Łodzianie starali się wprawdzie atakować, ale tak naprawdę w pierwszej części gry tylko raz poważniej zagrozili bramce strzeżonej tym razem przez Pilarza. W 42′ Saganowski zagrał głową piłkę do wbiegającego w pole karne Łobodzińskiego, ten wycofał do bonina, który uderxzył na bramkę, ale jego strzał wybił na rzut rożny Pilarz.
Paweł Sobolewski strzelił pierwszego gola i asystował przy drugiej bramce dla Korony
W drugiej połowie gospodarze wydawali być się pogodzeni z porażką i nie stworzyli sobie w zasadzie dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Rezultat tego spotkania mogli za to podwyższyć kielczanie. Strzał Lisowskiego obronił Velimirović, a Bąk został zablokowany przez Klepczarka. Gospodarze odpowiedzieli jedynie celnymi uderzeniami Klepczarka i Sasina, na posterunku za każdym razem był Pilarz. Gospodarze kończyli mecz w „dziesiątkę”, gdy po faulu na Jovanovicu drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką został Ukarany Łukasiewicz. ŁKS po tej porażce ma nadal trzy punkty straty do będącej nad kreską Lechii, Korona po zwycięstwie z kolei zrównał się punktami z czwartym w tabeli Lechem.
To były w naszym wykonaniu dwie różne połowy – podsumował spotkanie obrońca kieleckiej drużyny Paweł Golański.
W kieleckiej bramce wystąpił – po raz pierwszy w tym sezonie – Krzysztof Pilarz.
Drugiego gola w swoim dwudziestym występie w ekstraklasie strzelił Artur Lenartowski.
Kibice Korony Kielce po meczu skandowali hasło „Gramy o puchary” – domagając się jasnej deklaracji piłkarzy w sprawie walki o europejskie występy. Taka deklaracja padła z ust kapitana zespołu Kamila Kuzery.
W sobotę 28. kwietnia Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z GKS Bełchatów. Spotkanie 28. kolejki T – Mobile Ekstraklasy rozpocznie się o godzinie 15.45 i w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.
ŁKS Łódź – Korona Kielce 2:0 (2:0)
Bramki: Paweł Sobolewski 8, Artur Lenartowski 17
ŁKS: Velimirović – Sasin, Łabędzki, Klepczarek, Gërçaliu (od 81′ Stąporski) – Łobodziński, Łukasiewicz, Iwański (od 61′ Kujawa), Bonin, Gancarczyk (od 79′ Romańczuk) – Saganowski.
Korona: Pilarz – Golański, Malarczyk, Kijanskas, Lisowski – Gołębiewski (od 88′ Jamróz), Vuković, Jovanović, Lenartowski (od 74′ Lech), Kuzera (od 44′ Bąk) – Sobolewski.
Żółte kartki: Łobodziński, Łukasiewicz, Gërçaliu – Kuzera.
Czerwona kartka: Antoni Łukasiewicz (82. minuta, ŁKS, za drugą żółtą).
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 3045.
tekst: Kamil Król
kamil.krol@radio.kielce.pl
materiał dźwiękowy: Rafał Szymczyk
rafal.szymczyk@radio.kielce.pl
zdjęcia: Krzysztof Żołądek, e-vive.pl
W ostatnim meczu 27. kolejki T–Mobile Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Łódzkim Klubem Sportowym. Kielczanie, którzy nie zdołali zdobyć kompletu punktów w trzech ostatnich spotkaniach, spadli na 6. miejsce w ligowej tabeli. ŁKS wciąż znajduje się w strefie spadkowej, ale do bezpiecznej 14. pozycji traci już tylko 3 punkty.
– To nie będzie łatwe spotkanie. Wiemy w jakiej sytuacji są łodzianie.
Oni nie mają nic do stracenia i rzucą na szalę wszystkie argumenty. Mam
nadzieję, że mecz będziemy kończyć w jedenastu i z lepszym skutkiem niż
ostatnio – stwierdził trener kielczan Leszek Ojrzyński.
Wychowankiem ŁKS Łódź jest Paweł Golański. W rundzie jesiennej 30–letni obrońca grał w zespole z Alei Unii. Popularny „Golo” ostrzega
przed lekceważeniem łódzkiego zespołu.
– Musimy zwrócić uwagę na bardzo
doświadczonego Marka Saganowskiego. W coraz lepszej formie Jest Wojciech
Łobodziński. Groźni są Maciej Iwański i Grzegorz Bonin. Jest jeszcze
kilku dobrych piłkarzy i naprawdę musimy na nich uważać – stwierdził były
reprezentant Polski.
Mecz w Łodzi rozpocznie się o godzinie 18.30 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce.
Rafał Szymczyk
rafal.szymczyk@radio.kielce.pl
