Majątek należący do Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych oraz pieniądze zgromadzone na rachunku spółki nie będą do czasu ogłoszenia przez sąd upadłości tej firmy zajmowane przez komorników. Jak poinformowała nas posłanka Platformy Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz to bardzo dobra wiadomość dla Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych oraz ich pracowników.
Dzięki temu spółka nie będzie musiała się obawiać, że maszyny czy też
uzyskane przez nią dochody zostaną zajęte przez komornika.
Jak informowaliśmy pierwsze posiedzenie sądu w sprawie upadłości
Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych odbędzie się 9 maja. Do tego
czasu ma być gotowe sprawozdanie dotyczące sytuacji spółki oraz jej
stanu majątkowego.
O poważnych problemach finansowych kieleckiego zakładu jest głośno od
kilku miesięcy. Pracownicy spółki otrzymują pensje w ratach.
Problemy te są związane z kłopotami właściciela KKSM, czyli spółki
Dolnośląskie Surowce Skalne, która za 108 mln zł nabyła od Skarbu
Państwa 85 procent udziałów w Kieleckich Kopalniach Surowców
Mineralnych. Sąd Rejonowy w Warszawie ogłosił przed tygodniem upadłość
likwidacyjną Dolnośląskich Surowców Skalnych.
Robert Felczak