Kilkunastu nietrzeźwych kierowców zatrzymali policjanci, którzy prowadzą wielkanocną akcję na drogach. Doszło również do kilku wypadków i kolizji. Najtragiczniejszy w skutkach miał miejsce wczoraj w Opatowie. Jak już informowaliśmy na drodze krajowej 74 w miejscowości Jurkowice koło Opatowa zginął 32-letni kierowca auta osobowego.
Tragedią mógł się zakończyć także rajd 26-latka, który kierując sportowym oplem pędził drogą ekspresową pomiędzy Cedzyną a Kielcami z prędkością 195 kilometrów na godzinę. Został on ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 10-oma punktami karnymi.
Policjanci ostrzegają kierowców, że w czasie świąt na drogach będzie znacznie więcej patroli. Należy się więc spodziewać wzmożonych kontroli drogowych ukierunkowanych przede wszystkim pod kątem badania trzeźwości, przekraczania prędkości oraz stanu technicznego pojazdu. W czasie świąt funkcjonariusze będą również zwracać uwagę na pieszych. Mówił o tym w magazynie „Auto Radio” Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
W okresie Świąt Wielkanocnych na polskich drogach dochodzi do znacznie większej liczby wypadków niż w normalne weekendy. W ubiegłym roku od świątecznego piątku do poniedziałku na świętokrzyskich drogach doszło do 22 wypadków, w których zginęły 22 osoby. Policjanci zatrzymali też 114 nietrzeźwych kierowców.
Robert Felczak