Rolnicy ze świętokrzyskiego poszkodowani w ubiegłorocznej aferze ogórkowej nie mają szansy na dodatkowe odszkodowania. – Ani w budżecie Polski, ani w budżecie Komisji Europejskiej nie ma na to żadnych pieniędzy – stwierdził przebywający w Kielcach minister rolnictwa Marek Sawicki.
Ta sprawa była wykorzystywana politycznie w okresie kampanii wyborczej – powiedział Radiu Kielce minister. – Apeluję do świętokrzyskich rolników, by mniej politykowali, a więcej słuchali i w czas podejmowali decyzję – dodał Marek Sawicki. Poinformował, że w grupie 4700 rolników, którzy otrzymali odszkodowania, 1200 pochodziło z województwa świętokrzyskiego.
Marek Sawicki zapewnił, że Polska nie musi obawiać się kontroli Komisji Europejskiej w tej sprawie. Bruksela przyjęła do rozpatrzenia skargi rolników ze świętokrzyskiego narzekających na zły system informowania o możliwości ubiegania się o odszkodowanie. – Czekamy na audyt Komisji, jednak skoro do 1200 producentów z regionu trafiły informacje o odszkodowanie, to dlaczego miałyby nie trafić do pozostałych – pytał retorycznie Marek Sawicki.
Unia Europejska w związku z utraconymi plonami warzyw wypłaciła rolnikom 227 milionów euro odszkodowania. 20 procent tej kwoty trafiło do producentów z Polski. W samym regionie świętokrzyskim pozostała grupa około 3 tysięcy osób, które nie zdążyło złożyć wniosków o odszkodowania.
Bartłomiej Zapała