Robotnicy, sprzęt ciężki i wykopy – taki widok coraz częściej można spotkać na Starym Mieście w Sandomierzu. Prace dotyczące wymiany sieci wodno-kanalizacyjnej wkroczyły w ścisłe centrum Starego Miasta. Rozkopane ulice są m. in. w sąsiedztwie Ratusza i na Małym Rynku. Prace potrwają przez cały sezon turystyczny.
Zastępca burmistrza Sandomierza Ewa Kondek zapewnia, że będą realizowane w taki sposób, aby osoby przyjeżdżające zwiedzać miasto w jak najmniejszym stopniu odczuły utrudnienia. Harmonogram prac przygotowano w taki sposób, że są one wykonywane etapami, na małych odcinkach w poszczególnych częściach Starówki, dzięki czemu nie ma problemów np. z dotarciem do zabytków, a niedogodności dotyczą małych obszarów danego zakątka.
Firma realizująca zadanie co 2 tygodnie składa w magistracie szczegółowe informacje dotyczące zakresu robót i konkretnego miejsca wykonywania wykopów, dzięki czemu będziemy mogli ustalić gdzie w danym momencie na płycie Rynku można ustawić np. stragany do handlowania pamiątkami, ogródki piwne i którędy będą mogły jeździć meleksy przewożące turystów – dodaje wiceburmistrz Ewa Kondek. Zapewnia, że wykonawcy w szybkim tempie są w stanie zasypać wykopy i wstrzymać prace, gdyby np. okazało się, że w dany weekend sezonu turystycznego będzie potrzebna cała płyta Rynku. Obecnie ze względu na pracę sprzętu ciężkiego i zdarzające się przerwy w dostawie mediów, mieszkańcy Starego Miasta narzekają na uciążliwości, ale są i tacy, którzy przyjmują te utrudnienia ze zrozumieniem.
Przestarzała sieć wodno-kanalizacyjna w ostatnich kilku latach bardzo często ulegała awariom. Woda z nieszczelnych rur przedostawała się do lessowego podłoża, podatnego na wypłukiwanie, drążąc w nim korytarze. To z kolei powoduje obsuwanie się staromiejskiej skarpy. Po zakończeniu prac problem ma być zażegnany. Realizacja projektu potrwa do końca października. Całość kosztować będzie ok. 40 mln złotych. Miasto uzyskało na ten cel unijne dofinansowanie.
Grażyna Szlęzak-Wójcik