Świętokrzyska „Solidarność” grozi zorganizowaniem ogólnopolskiej pikiety w obronie Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych oraz innych firm źle sprywatyzowanych w województwie. Przewodniczący związku w regionie, Waldemar Bartosz podkreślił, że sytuacja ekonomiczna Kieleckich Kopalni jest coraz gorsza.
Związkowcy podejrzewają, że Dolnośląskie Surowce Skalne, które kupiły KKSM bezprawnie wyprowadzają z niej pieniądze na przykład zastawiając majątek pod zakup urządzeń na budowę autostrad. W tej sytuacji zamierzamy zorganizować pikietę przed Ministerstwem Skarbu Państwa, by zainteresować Polaków tym problemem – powiedział Waldemar Bartosz.
– To jest problem szerszy, nie dotyczy wyłącznie Kielc, to jest problem sposobu prywatyzacji, czyli łatania dziury budżetowej, nie myśląc o tym, co będzie dalej – stwierdził szef świętokrzyskiej „Solidarności”. Waldemar Bartosz podkreślił, że w Kieleckich Kopalniach Surowców Mineralnych pojawili się już komornicy. Zajmują maszyny i urządzenia istotne dla firmy.
Ministerstwo Skarbu Państwa – które ma 15 procent akcji KKSM – prowadzi kontrolę finansową w obydwu firmach. Kontrolerzy sprawdzają, czy przepływy finansowe między spółkami są zgodne z prawem. Od wyników tej kontroli związkowcy uzależniają podjęcie decyzji o zorganizowaniu manifestacji.
Małgorzata Pirosz