Służby sanitarne zwrócą się do organów ścigania o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osób, które spowodowały zanieczyszczenie środowiska w Ostojowie. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach wymierzy również firmie „Bionaft” karę pieniężną za nielegalne pozbywanie się odpadów.
Inspektorzy stwierdzili, że w glebie przekroczone były dopuszczalne normy zawartości substancji ropopochodnych. Ich stężenie było kilkadziesiąt razy wyższe, niż przewidują standardy jakości. Szkodliwe substancje przedostawały się do pobliskiej rzeki.
Przypomnijmy, zanieczyszczenie środowiska w Ostojowie i okolicach wykryto 25 lutego. Pobrano do badań próbki gleby i wody. Jednocześnie na miejsce skierowano służby ratownicze. Przez kilka dni prowadzono akcję, podczas której wyeliminowano przedostawanie się zanieczyszczeń do gleby i rzeki. W trakcie akcji kilkakrotnie analizowano próbki wody, pobrane z Kamionki, aż stwierdzono, że nie ma w niej już szkodliwych substancji.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że będzie w dalszym ciągu nadzorował usuwanie zanieczyszczeń z nieruchomości, należącej do firmy „Bionaft”. Dokonywano tam czyszczenia zbiorników po produktach ropopochodnych. Firma „Bionaft” nie ma żadnego zezwolenia, ani opinii inspekcji ochrony środowiska, że może taką działalność prowadzić. Substancje szkodliwe, usuwane ze zbiorników przedostawały się do gleby, a potem do przepływającej w pobliżu Kamionki.
Ewa Golińska