W Lipniku grupa rolników niezadowolonych z podwyżki podatku pikietuje przed Urzędem Gminy. Mieszkańcy chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko 50. procentowej podwyżce podatku rolnego. W ubiegłym roku za 1 ha pola płacili niewiele ponad 80 zł, od stycznia tego roku stawka wzrosła do ponad 120 zł.
Rolnicy mają też zastrzeżenia do stylu zarządzania gminą, chodzi im m.in. o nietrafione zakupy sprzętu w spółkach podległych gminie oraz wygórowane zarobki wójta i diety radnych. Uważają, że pieniądze z ich podatków są potrzebne na spłacanie długów . Skargę na podwyższenie podatku złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Zastępca wójta Rafał Smoliński, tłumaczył, że samorząd wykazał dobrą wolę, bo i tak obniżył tzw. stawkę przeliczeniową według, której nalicza się podatek rolny. Jak powiedział, gdyby tego nie zrobiono, rolnicy musieliby płacić 180 zł. Takie tłumaczenie nie przekonuje mieszkańców, dlatego dziś przyjadą wyrazić swoje niezadowolenie przed urząd gminy.
Teresa Czajkowska