Prokuratura Rejonowa w Opatowie skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania przeciwko burmistrzowi Sandomierza. Jerzy Borowski jest podejrzany o złamanie ustawy o rachunkowości – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Sławomir Mielniczuk.
Dodał, że nie ma wątpliwości, iż w tej sprawie doszło do złamania ustawy, jednak prokurator wziął pod uwagę inne okoliczności, czyli niewielkie skutki tego przestępstwa, brak realnej szkody majątkowej oraz naprawienie skutków zaniedbań przez burmistrza. Jerzy Borowski nie chciał komentować tej decyzji. Stwierdził jedynie, że nie będzie sędzią we własnej sprawie.
Zarzut prokuratora dotyczył zaniechania prowadzenia ksiąg pomocniczych dla mieszkań należących do gminy Sandomierz. Dwa tygodnie temu, burmistrz w rozmowie z naszą reporterką stwierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Wyjaśnia, że księgi rachunkowe nieruchomości, na zlecenie magistratu prowadziła miejska spółka – Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Burmistrz powoływał się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który – jego zdaniem – daje możliwości zlecenia takiego zadania.
Wniosek o warunkowe umorzenie postępowania opatowska prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Sandomierzu.
Grażyna Szlęzak-Wójcik