Sprzyjająca pogoda przyciągnęła dziś na kielecki stok na Stadionie wielu miłośników dwóch desek. Wszyscy zgodnie podkreślali, że warunki do szusowania są idealne. Jak mówią, stok jest bardzo dobrze przygotowany i do zjeżdżania na nartach i na snowboardzie.
Plusem jest także usytuowanie stoku w lesie, ale zarazem niedaleko centrum miasta.
Chętnych do jazdy nie brakuje także na sztucznym lodowisku znajdującym się koło stoku na Stadionie. Na tafli jeżdżą zarówno ci młodsi, jak i ci starsi.
W województwie świętokrzyskim, oprócz stoku na kieleckim Stadionie i Telegrafie, poszusować można także w Niestachowie, Krajnie, Tumlinie, Bałtowie, Bodzentynie, Sandomierzu i w Konarach. Wszędzie są dobre warunki do jazdy, a większość stoków jest czynna do 22.00
Iwona Murawska