Poseł Ruchu Palikota- Sławomir Kopyciński krytykuje nominację byłego parlamentarzysty PSL Andrzeja Pałysa, na stanowisko prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. W liście wysłanym do nowego prezesa, parlamentarzysta kpi z alkoholowego incydentu z udziałem Pałysa.
– Z nieskrywanym uśmiechem przyjąłem informację o nominowaniu Pana na stanowisko prezesa – napisał poseł Kopyciński. Fundusz zyskuje w Panu człowieka, który jako poseł PSL zawsze mężnie stawał do pracy ustawodawczej, nawet gdy ziemia pod nogami się chwiała, a wiatr przeszkadzał w mówieniu – dodaje.
List ma charakter ironiczny, ale sprawa jest poważna. W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia przynajmniej z dwoma przypadkami, kiedy Zarząd Województwa bez konkursu powołał prezesa Funduszu Ochrony Środowiska i dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury – powiedział Radiu Kielce Sławomir Kopyciński.
Sławomir Kopyciński wysłał Andrzejowi Pałysowi również prezent – naklejkę na szybę samochodową, z napisem „Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska- prezes Andrzej Pałys. Nawiązał tym samym do sytuacji, w której Andrzej Pałys próbując uniknąć rozmowy z reporterem stacji TVN 24 wsiada do cudzego samochodu.
Były poseł PSL odmawia komentowania listu od parlamentarzysty Ruchu Palikota. Do zarzutów Sławomira Kopycińskiego w sprawie nominacji dla Andrzeja Pałysa i Jarosława Machnickiego odniósł się natomiast marszałek województwa Adam Jarubas. Poseł Kopyciński sam nie jest wzorem etycznym, dlatego trudno odnosić się do jego zarzutów. Zarząd Województwa wziął pełną odpowiedzialność, także polityczną za ostatnie nominacje. Obaj kandydaci posiadają wystarczające kompetencję do sprawowania powierzonych im funkcji – stwierdził marszałek
Andrzej Pałys jest prezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach od środy, natomiast na posiedzeniu, Zarząd Województwa podjął decyzję o nominowaniu Jarosława Machnickiego na stanowisko dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury.
Bartłomiej Zapała