W Sądzie Rejonowym w Kielcach odbyła się dziś druga rozprawa przeciwko Mieczysławowi Z. właścicielowi nielegalnego schroniska na Białogonie. Mężczyzna pod koniec sierpnia ubiegłego roku trafił do aresztu śledczego. Prokuratura postawiła mu trzy zarzuty. Jeden z nich dotyczy znęcania się nad psami, które przebywały na posesji mężczyzny.
Jak zeznał dziś Jarosław Sułek, zastępca powiatowego lekarza weterynarii, psy na działce oskarżonego przebywały w rażącym niechlujstwie. Kiedy przyjechałem tam w sierpniu 2011 roku zastałem wiele porozrzucanych kości pochodzenia zwierzęcego, reklamówek i naczyń – mówił Jarosław Sułek. Także lekarz weterynarii Aneta Pierzak – Bilska, która badała psy zabrane z działki oskarżonego stwierdziła, .zwierzęta były całkowicie pozbawione opieki medycznej. Zeznania złożył także Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach. Również on stwierdził, że Mieczysław Z. przetrzymywał swoje psy w skandalicznych warunkach.
Kolejna rozprawa odbędzie się 1 marca 2012 roku. Do tego czasu Mieczysław Z. pozostanie w areszcie śledczym.
Iwona Murawska