Starachowice, Bałtów i Ćmielów chcą przystąpić do międzykomunalnej spółki, prowadzącej wysypisko śmieci „Janik” koło Ostrowca Świętokrzyskiego. Dzięki temu gminy mają mniej płacić za wywożenie odpadów na to składowisko. O tym, czy również mieszkańcy będą płacili mniej, zdecydują już lokalne samorządy. Znowelizowana tzw. ustawa śmieciowa nakazuje gminom nie tylko zorganizowanie systemu odbioru nieczystości. Śmieci powinny być odpowiednio składowane, gminy muszą też zadbać o ich przetwarzanie i selekcjonowanie.
Andrzej Jabłoński, wójt gminy Bałtów, która chce przystąpić do spółki „Janik” przyznaje, że jako współwłaściciel będzie miał większe szanse na spełnienie wszystkich ustawowych wymagań, poza tym gmina będzie ponosiła mniejsze koszty unieszkodliwiania odpadów.
Zakład Unieszkodliwiania Odpadów „Janik”, jako spółka istnieje od 12 lat. Tworzą ją gminy: Ostrowiec, Kunów, Bodzechów, Łagów oraz Waśniów. Poza Bałtowem, do spółki chcą się przyłączyć jeszcze dwie gminy- Starachowice i Ćmielów. Krystyna Skrzypczak, prezes spółki „Janik”, przyznaje, że najważniejszym argumentem są właśnie koszty, związane z odbiorem i składowaniem śmieci, jakie muszą ponosić gminy i mieszkańcy.
Decyzja o przyjęciu nowych udziałowców ma być podjęta w lutym. Obecnie składowisko odpadów w Janiku obsługuje 250 tysięcy mieszkańców kilku gmin. Dziennie przyjmuje około 150 ton odpadów.
Teresa Czajkowska