Członkowie Komisji Kultury, Turystyki i Promocji Kieleckiej Rady Miejskiej jednogłośnie negatywnie zaopiniowali projekt uchwały o zamiarze połączenia Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach z Muzeum Zabawek i Zabawy i utworzenia z nich instytucji kultury pod nazwą Kieleckie Laboratorium Edukacji Kulturalnej i Społecznej „Kleks”.
Obecny na posiedzeniu Komisji zastępca prezydenta Kielc Andrzej Sygut potwierdził wcześniejszą obietnicę Wojciecha Lubawskiego, że decyzja radnych będzie dla niego wiążąca, tym samym obie placówki pozostają niezależne.
Radnych nie przekonały argumenty Zarządu Miasta o oszczędnościach finansowych i poszerzeniu roli edukacyjnej w przypadku połączenia instytucji. Najostrzej projekt połączenia placówek skrytykowała Joanna Grzela nazywając nową instytucję „dzieckiem Frankensteina”.
Pracownicy Teatru, których delegacja obserwowała obrady, przypomnieli, że podstawową rolą teatru jest działalność artystyczna, a nie edukacyjna. Również przedstawiciel pracowników Muzeum Zabawek i Zabawy stwierdził, że brak jasnych kryteriów działalności nowej instytucji jest argumentem przeciwko łączeniu obu placówek.
Ryszard Koziej
W kieleckim ratuszu w środę o 14.00 rozpocznie się posiedzenie Komisji Kultury, Turystyki i Promocji Rady Miejskiej w całości poświęcone propozycji połączenia Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach z Muzeum Zabawek i Zabawy i utworzenia z nich instytucji kultury pod nazwą Kieleckie Laboratorium Edukacji Kulturalnej i Społecznej „Kleks”.
Wszyscy pracownicy Teatru z wyjątkiem dyrektora podpisali się pod listem
adresowanym do Komisji Kultury, w którym sprzeciwiają się połączeniu.
Pracownicy adresują pismo do radnych argumentując to wcześniejszą
rozmową z prezydentem Wojciechem Lubawskim, który uważa pomysł
połączenia placówek za słuszny, jednak decyzję uzależnia od stanowiska
radnych z Komisji Kultury. Przewodnicząca Komisji Alicja Obara twierdzi,
że większość radnych jest przeciwna połączeniu placówek.
Ryszard Koziej