Rozgrywający Farta Kielce Michał Kozłowski nadal trenuje indywidualnie, bez większych obciążeń. To pokłosie kontuzji pleców, której doznał na ostatnim treningu przed meczem z Asseco Resovią Rzeszów. Do normalnych, siatkarskich zajęć wróci od najbliższego poniedziałku.
– Gdyby Michał był w pełni sił to spotkanie w Rzeszowie zacząłby w
pierwszej szóstce – powiedział po porażce 0:3 z brązowymi medalistami
poprzedniego sezonu, trener kielczan Grzegorz Wagner.
Jak informuje Marta Mgłosiek, fizjoterapeuta Farta – zawodnik ma
przepisane ćwiczenia rehabilitacyjne i plecy coraz mniej go bolą.
Kielczanie podczas najbliższego weekendu mają wolne, bo w Rzeszowie
rozegrany zostanie turniej finałowy Pucharu Polski, do którego Fart nie
zdołał awansować. Na ligowe parkiety wrócą 30 stycznia, wówczas w meczu
12. kolejki w Hali Legionów podejmować będą Tytana AZS Częstochowa.
Jakub Rożek
jakub.rozek@radio.kielce.pl