Straż Pożarna, Straż Graniczna, Służba Więzienna i Celnicy protestują przeciwko nie przyznaniu im podwyżek w 2012 roku. Większe pieniądze mają dostać jedynie policjanci, ale i ci solidaryzują się ze swoimi kolegami. Na znak protestu większość budynków służb mundurowych została oflagowana.
W trudnej sytuacji są zwłaszcza strażacy, bo podwyżek nie otrzymują od czterech lat – mówi Mariusz Stolarczyk, przewodniczący Związku Zawodowego „Florian” w Kielcach. Tłumaczy, że wśród strażaków narasta niezadowolenie. Dodatkowo wciąż nie rozwiązano problemu niezapłaconych nadgodzin za kilka ostatnich lat. Jak dodaje, strażacy czują się lekceważeni przez rząd.
Akcję protestacyjną strażaków, strażników granicznych i służby więziennej wspierają celnicy, którzy także chcieliby większych wynagrodzeń – poinformował Sławomir Siwy, przewodniczący związku „Celnicy PL”. W komunikacie związku czytamy, że nierówne traktowanie służb mundurowych może spowodować wybuch niekontrolowanego protestu w całym kraju. Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej „Solidarności” mówi, że służby mundurowe są w trudnej sytuacji stąd pełne zrozumienie prowadzonej akcji protestacyjnej.
Na znak protestu, w czwartek w południe zawyją strażackie syreny. Z kolei za kilka dni w największych miastach odbędą się pikiety przed urzędami wojewódzkimi.
Michał Michta