Ze zmiennym szczęściem w 10. kolejce spotkań II ligi siatkarzy występowały zespoły reprezentujące województwo świętokrzyskie w tej klasie rozgrywkowej. STS Skarżysko pokonał we własnej hali Wawel Kraków 3:0 (25:21, 25:19, 25:22), natomiast AZS Politechnika Świętokrzyska Fart II Kielce przegrał w Świdniku z miejscową Avią 0:3 (18:25, 18:25, 21:25).
– Jestem bardzo zadowolony z występu mojego zespołu – powiedział Radiu
Kielce trener STS Konrad Korzeniowski. Zagraliśmy pewnie w przyjęciu i
najlepszy zawodnik meczu Łukasz Kruk nie miał problemu z rozgrywaniem
dokładnych piłek. Mieliśmy małą zadyszkę w trzecim secie, ale na
szczęście w końcówce poukładaliśmy grę i zwyciężyliśmy za 3 punkty –
dodał Korzeniowski.
Zupełnie w odmiennym nastroju był trener „Farciarzy” Krzysztof
Makaryk, który stwierdził, że jego podopieczni podjęli walkę, ale
niestety było to za mało na lidera, który do tej pory nie przegrał meczu
w tych rozgrywkach.
Maciej Makuła