Nauczyciele z kilku kieleckich szkół nie mogą w czasie pracy korzystać z możliwości kupienia obiadów, jakie proponuje w tych placówkach kuchnia kateringowa. Obiady przygotowuje Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, który nie może prowadzić działalności komercyjnej, dlatego nie można też kupić jedzenia za wyższą stawkę. W tej sprawie nauczyciele tych placówek rozmawiali z radymi z komisji edukacji.
Radna Alicja Obara informuje, że dla pedagogów, którzy spędzają w szkołach dłuższy czas np. od 11.00 do 17.00 jest to spory problem. Jednak nie może rozwiązać go komisja edukacji i jest to raczej sprawa dla radnych zajmujących się pomocą społeczną.
Nauczyciele poinformowali o tym także Andrzeja Syguta. Wiceprezydent Kielc mówi, że miasto jest przychylne propozycji pedagogów, jednak ostateczną decyzję musi podjąć Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Rozwiązanie będzie ciężko znaleźć na poziomie gminnym, bo możliwości korzystania z kuchni organizowanej przez pomoc społeczną regulują ustawy.
Andrzej Sygut wierzy, że uda się znaleźć rozwiązanie i nauczyciele będą mogli kupić obiad z kuchni miejskiej.
Anna Roży