Starachowiccy radni zdecydują w piątek, czy poprą projekt uchwały dotyczący podniesienia od 1 stycznia przyszłego roku opłat za wodę i odprowadzanie ścieków.
Cena wody ma wzrosnąć z 3 zł i 50 groszy do 3 złotych i 79 groszy. Bardziej drastyczna ma być podwyżka ceny za odprowadzanie ścieków. Wyniesie ponad 40 procent. Teraz mieszkańcy Starachowic za odprowadzenie metra sześciennego ścieków płacą 4,97 groszy, a po nowym roku będą płacić 7,28 groszy.
Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zagłosują za podwyżką. W ich opinii nie ma ona uzasadnienia. Podobne stanowisko prezentują radni PO.
Przewodniczący klubu Platformy Jarosław Capała powiedział, że jego ugrupowanie nie zamierza popierać kolejnych podwyżek w mieście. – Jeśli podwyżka wody i ścieków, to uważam, że z dużą dopłatą dla mieszkańców – powiedział. Dodał, że dokładnie nie wiadomo, z czego wynikają propozycje podwyżek. Zaznaczył, że Wodociągi Miejskie spłacają duże kredyty i należy zbadać, czy trzeba było je zaciągać.
Przewodniczący klubu radnych SLD Piotr Nowaczek powiedział, że jego klub decyzję w tej sprawie podejmie dopiero w piątek tuż przed sesją. Wcześniej odbędzie się spotkanie radnych SLD z koalicyjnym klubem Forum 2010. Piotr Nowaczek przyznał, że będzie to jedna z trudniejszych decyzji, ponieważ będą to znaczne podwyżki. Jednocześnie poinformował, że prezydent zaproponował dopłatę do ścieków z budżetu miasta. Byłoby to 55 groszy do każdego metra sześciennego ścieków.
Niedawno Rada Miasta w Starachowicach podjęła decyzję o podniesieniu od nowego roku o ponad 4 procent podatków od nieruchomości.
Małgorzata Pirosz