W regionie świętokrzyskim brakuje miejsc w żłobkach – wynika z raportu, sporządzonego przez wydział spaw społecznych Urzędu Wojewódzkiego. Na koniec września brakowało prawie 1700 miejsc. Na listach rezerwowych zarejestrowanych było tylko 240 dzieci.
Raport został przygotowany pół roku po uruchomieniu rządowego programu „Maluch”, który umożliwia dofinansowanie budowy, bądź remontu obiektów z przeznaczeniem na żłobki lub inne formy opieki nad najmłodszymi dziećmi.
O tym, że gminy nie są zainteresowane otwieraniem żłobków i klubów dziecięcych informowaliśmy kilka tygodni temu. Burmistrz Daleszyc Wojciech Furmanek tłumaczył wówczas, że skorzystanie z programu wymusza przejęcie placówek i dalsze ich finansowanie w kolejnych latach.
Sporządzony w Urzędzie Wojewódzkim raport wykazał też, że roczny koszt utrzymania dziecka w żłobku to ponad 8,5 tysiąca złotych. Tylko 11 procent tej kwoty pokrywają rodzice. Resztę muszą znaleźć w budżetach samorządy – powiedziała Radiu Kielce dyrektor wydziału polityki społecznej Urzędu Wojewódzkiego, Renata Murawska.
Jednak, pomimo braku pieniędzy część samorządów jest nadal zainteresowana budową żłobków i klubów dziecięcych. Wstępną deklarację skorzystania z rządowego programu „Maluch” złożyły już: Kielce, Morawica, Sandomierz i Skarżysko Kamienna. W sumie będzie 120 nowych miejsc dla dzieci poniżej 3 lat.
Stanisław Blinstrub