Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się spór wokół skarżyskiego targowiska „Manhattan”. Bazar nie wygląda estetycznie i choć wszyscy przyznają, że zmiany są potrzebne, to nadal nie udało się wypracować wspólnego stanowiska.
Inną koncepcję mają kupcy, inną władze miasta.Handlujący nie godzą się na przeniesienie bazaru obawiając się utraty klientów. Nie chcą też budowy obiektu na wzór galerii handlowej, twierdząc, że nie zarobią na wysoki czynsz. Ich zdaniem realnym wyjściem jest budowa hali targowej w obecnym miejscu, tak aby nie naraziło to ich na dodatkowe koszty, ale poprawiło estetykę tego miejsca.
Roman Wojcieszek, prezydent Skarżyska, uważa, że ze względu na różnice zdań, sporu nie uda się szybko zakończyć. Dodał, że w najgorszym wypadku problem może być nierozstrzygnięty jeszcze przez kilka najbliższych lat.
Z kolei w szybkim rozwiązaniu sprawy chce pomóc posłanka Marzena Okła-Drewnowicz. Włączyła się w dyskusje na ten temat i zapowiada rozmowy z obiema stronami. Jej zdaniem, wypracowanie wspólnego stanowiska jest możliwe, tylko potrzebne są rzeczowe rozmowy.
Kolejne spotkanie wszystkich zainteresowanych stron zaplanowano na przyszłą środę.
M. Michta.