Sprawa wójta Moskorzewa- Jarosława Klimka oraz trzech urzędników magistratu została ponownie umorzona. Samorządowcy zostali oskarżeni o poświadczenie nieprawdy, we wniosku o dofinansowane budowy gminnej drogi. Sprawa na sądowej ławie ciągnęła się pięć lat, składano w niej aż cztery apelacje.
Dziś Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego we Włoszczowie, który ze względu na znikomą szkodliwość społeczną umorzył sprawę.
Sędzia Bogna Kuczyńska uzasadniając postanowienie mówiła, że Sąd Rejonowy, umarzając sprawę wziął pod uwagę wszystkie okoliczności, nie tylko te, które w apelacji podnosił prokurator, ale też sytuację gminy, zachowanie każdego z oskarżonych, a także ich motyw działania. „Wobec tego, brak podstaw aby kwestionować wyrok wydany przez sąd niższej instancji”- dodała sędzia.
Odniosła się ona również do ustaleń dotyczących samej inwestycji. Jak stwierdziła, droga była budowana, a formalne wątpliwości budziły jedynie rozliczenia z Urzędem Marszałkowskim. Wypłata dotacji nastąpiła po jej zakończeniu i po przedstawieniu dokumentacji.
Na odczytanie wyroku stawił się jedynie wójt Jarosław Klimek. Po wyjściu z sali powiedział, że to prokuratura przygotowuje materiał dowodowy, ale to niezawisłe sądy wydają wyroki. W jego ocenie sprawa w ogóle nie powinna trafić na sądową wokandę. Ostatnie pięć lat było dla mnie stratą czasu, a ja lubię swoją pracę i chcę ją rzetelnie wykonywać- dodał wójt Jarosław Klimek.
Konrad Trela