8. kolejka grupy 4 siatkarskiej II ligi okazała się szczęśliwa dla reprezentantów naszego województwa w tej klasie rozgrywkowej. Swoje pojedynki wygrali zarówno STS Skarżysko-Kamienna, jak i AZS Politechnika Świętokrzyska Fart II Kielce. STS pokonał we własnej hali MOSiR Bochnia 3:1 (15:25, 25:21, 25:16, 25:20), a „’Farciarze” wygrali przed własną publicznością z AZS Politechniką Lubelską 3:2 (25:20, 22:25, 19:25, 25:16, 15:11).
– Cieszę się ze zwycięstwa mojego zespołu – powiedział Radiu Kielce trener
STS Konrad Korzeniowski. Wprawdzie początek meczu nie poszedł po naszej
myśli, popełnialiśmy dużo prostych błędów i tę partię goście wygrali
bez większego problemu. Na szczęście od drugiego seta poukładaliśmy grę i
zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone. Od drugiej odsłony na
parkiet wszedł młody Krystian Lisowski, który świetną grą wywalczył
tytuł najlepszego zawodnika spotkania – dodał Korzeniowski.
Trener AZS Politechniki Farta II Krzysztof Makaryk był
zadowolony jedynie ze zwycięstwa, bo gra i tak pozostawiała wiele do
życzenia. – Najważniejsze, że udało się przezwyciężyć fatum tie-breaka, bo
przypomnijmy, że to było pierwsze zwycięstwo w pięciu setach od
dziesięciu meczów młodych „Farciarzy” – dodał Makaryk.
Maciej Makuła