W kieleckiej Radzie Miasta potrzebna jest koalicja- uważają radni prezydenckiego klubu Porozumienie Samorządowe Wojciech Lubawski i rozpoczynają rozmowy w tej sprawie. Pierwsze odbyły się już dzisiaj. O przyszłej współpracy dyskutowano z reprezentantami Prawa i Sprawiedliwości.
Szef klubu radnych Porozumienia Samorządowego, Witold Borowiec potwierdza informacje Radia Kielce. Mówi, że utworzenie koalicji ma charakter pilny. O szczegółach na razie nie chce rozmawiać. Wiadomo jednak, że głosy Porozumienia i PiS, to za mało do zebrania stabilnej i wystarczająco licznej koalicji. Dlatego będą próby porozumienia z pozostałymi klubami poza Polskim Stronnictwem Ludowym. Tutaj, jak mówią radni prezydenta, współpraca nie jest możliwa. Tworzenie koalicji wymagać będzie zmian w komisjach.
Niewykluczone, że także na stanowiskach przewodniczących, bo do tej pory Prawo i Sprawiedliwość nie miało żadnego szefa. Wiele wskazuje na to, że stanowisko przewodniczącego komisji zdrowia może stracić Włodzimierz Wielgus z PSL. Z nieoficjalnych informacji Radia Kielce wynika, że radni związani z tą partią próbowali sondować, czy możliwe jest stworzenie silnej opozycji i odwołanie ze stanowiska przewodniczącego Rady Miasta, Tomasza Boguckiego.
Te informacje przyśpieszyły decyzję o rozpoczęciu rozmów na temat utworzenia koalicji. Ważnym elementem był także fakt, iż podczas ostatniej sesji Rady Miasta przepadła zaproponowana przez prezydenta Wojciecha Lubawskiego uchwała, mówiąca o podwyżce podatków dla przedsiębiorców. Wcześniej władze miasta miały problemy z przeforsowaniem uchwał dotyczących m.in. sprzedaży szpitala miejskiego oraz uchwalenia planu zagospodarowania dla Ostrej Górki.
Anna Roży