Państwowa Inspekcja Pracy złożyła do sądu wniosek o ukaranie buskiego PKS-u. Stało się to, po przeprowadzonej w firmie kontroli.
Inspektorzy stwierdzili wiele nieprawidłowości, głównie związanych z nieterminowym wypłacaniem pensji- poinformowała Barbara Kaszycka, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach.
Jak wyjaśniła, taka sytuacja ma miejsce już od kilkunastu miesięcy, a zarząd firmy uzasadnia ją problemami finansowymi. Inspektorzy stwierdzili też niewypłacanie odpraw m.in. z tytułu odpraw grupowych i ekwiwalentów za niewykorzystany urlop.
PKS Busko Zdrój jest obecnie stale monitorowany przez inspektorów pracy. Tymczasem prezes spółki- Stanisław Pęcherski poinformował, że opóźnienie w wypłacie pensji wynikało z trudnego dla przewoźnika sezonu wakacyjnego, kiedy nie były realizowane kursy szkolne. W tym czasie nie sprzedawano też biletów miesięcznych dla uczniów, ale jak zapewnia Stanisław Pęcherski, opóźnienie w wypłatach jest teraz nadrabiane.
Jak informowaliśmy, buski PKS jest w trudnej sytuacji finansowej. Firma była przeznaczona do prywatyzacji, ale ostatecznie nie było chętnych na zakup udziałów. Ministerstwo Skarbu analizuje sytuację, ale nie ma jeszcze decyzji czy będzie kolejna próba prywatyzacji buskiego przewoźnika.
Michał Michta