Nie jest wykluczone, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach może w przyszłości zmienić swoją siedzibę. Z informacji, do których dotarło Radio Kielce wynika, że jeden z inwestorów zainteresowany jest zakupem gruntu, którego właścicielem jest MPK.
W telefonicznej rozmowie przedstawiciel inwestora nie potwierdził, ani też nie zaprzeczył tym informacjom. Stwierdził, że jest za wcześnie na jakiekolwiek wypowiedzi, ale nic nie jest przesądzone. Nie chciał też ujawnić, czy chodzi o inwestora mieszkaniowego czy handlowo-usługowego. Sprawy nie komentuje również MPK, którego zarząd odpowiada jedynie, że żadne oficjalne informacje do spółki nie dotarły.
Dla miejsca, w którym siedzibę ma MPK nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego. Artur Hajdorowicz dyrektor Biura Planowania Przestrzennego w kieleckim ratuszu powiedział, że w przypadku gdyby potencjalny inwestor zwrócił się o warunki zabudowy obowiązywałaby go tzw. zasada dobrego sąsiedztwa. Nie wyklucza ona wybudowania w tamtym miejscu np. osiedla mieszkalnego.
Zdaniem Artura Hajdorowicza, w mieście jest dużo gruntów, które nadają się pod nową siedzibę MPK. Są to nie tylko obrzeża centrum, jak tereny poprzemysłowe przy ulicy Mielczarskiego, ale też obszary poza śródmieściem n.p. przy ulicy Olszewskiego.
Obecnie MPK zajmuje działkę o powierzchni około 4 hektarów. Nieoficjalnie spółka przyznaje, że gdyby jakikolwiek inwestor zaoferował dobrą kwotę, która wystarczyłaby na zakup gruntu, budowę warsztatów, myjni, stacji diagnostycznej i budynku administracyjnego, to firma taką ofertę by rozważyła. W przyszłym tygodniu przedstawiciel inwestora ma przyjechać do Kielc.
Konrad Trela