Sandomierscy sadownicy szykują się do podbijania rynków w krajach arabskich, m.in. w Libii, Egipcie i Syrii. Tamtejsi odbiorcy są niezwykle wymagający, bo jabłka muszą być bardzo starannie dobrane np. jeżeli chodzi o barwę. Na owocach nie może też być żadnych uszkodzeń, ale świętokrzyscy plantatorzy postanowili przekonać klientów do swoich owoców- powiedział prezes Grupy Producentów Owoców „Refal” Zbigniew Rewera.
Dodał, że ostatnio wpłynęło zapytanie o jedną z odmian, teraz czekają na konkretne warunki od pośrednika. Jeżeli cena będzie do przyjęcia, zostaną wysłane pierwsze transporty.
Grupa Producentów „Refal” jest bardzo dobrze przygotowana technicznie do sprzedaży owoców. Swoją bazę, z najnowszej generacji sortownią wzbogaciła ostatnio o chłodnię z kontrolowaną atmosferą, w której można pomieścić ok. 2,5 tysiąca ton jabłek. Grupa Refal liczy 14 sadowników.
Obecnie głównymi odbiorcami sandomierskich jabłek jest rynek wschodni, krajowy i niektóre kraje Europy Zachodniej.
Grażyna Szlęzak- Wójcik