Temat krzyża w Sejmie i miejscach publicznych ma charakter zastępczy uważa socjolog religii Maria Sroczyńska z UJK w Kielcach. Jak nam powiedziała, po wyborach parlamentarzyści mają wiele innych ważnych spraw do rozwiązania np. walkę z kryzysem finansowym w Europie, natomiast zajmowanie się kwestiami relacji państwo – kościół, to efekt kampanii wyborczej prowadzonej przez Ruch Palikota i SLD.
Ugrupowania domagają się min. zdjęcia krzyży z miejsc publicznych oraz świeckiego państwa. Socjolog nie wyklucza jednak, że tocząca się teraz dyskusja może mieć także pozytywne skutki i przyczynić się do przyjęcia aktów prawnych, które w jasny sposób będą regulować sprawę symboli religijnych w miejscach publicznych. Na razie takich rozwiązań prawnych nie ma i zarówno zwolennicy krzyża jak i jego przeciwnicy powołują się na Konstytucję i zapisy o wolności wyznania czy troski o dobro zbiorowe. Z badań prowadzonych na kieleckim uniwersytecie wynika, że Polacy w zdecydowanej większości akceptują obecność krzyża w miejscach publicznych.
Marek Orkisz