Nie ma chętnych na udziały w kieleckiej Odlewni Chemar. Ogłoszony przetarg nie wzbudził jakiegokolwiek zainteresowania. Udziały w Odlewni Chemar wyceniono na prawie 5,5 miliona złotych.
Robert Frey, przewodniczący Rady Nadzorczej Odlewni, informuje, że brak chętnych na akcje kieleckiej spółki nie zagraża jej funkcjonowaniu. Jak dodaje próba prywatyzacji zostanie za jakoś czas ponowiona. Odlewnia jest w dobrej sytuacji finansowej. 50 procent produkcji trafia na rynki zagraniczne. Między innymi do Danii, Szwecji, Anglii, Niemiec, a od niedawna wyroby spółki są także eksportowane do Rumunii i Włoch.
Robert Felczak