147 razy wyjeżdżali w weekendowe delegacje członkowie Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. Tyle razy wyruszyli w teren, od stycznia, do końca sierpnia. Zdaniem działaczy Prawa i Sprawiedliwości wyjazdy mają związek z trwającą kampanią wyborczą.
Interpelacje w tej sprawie złożył radny Sejmiku- Mieczysław Gębski. Jak tłumaczy, chciał dowiedzieć się jak wyglądała sytuacja rok wcześniej. Z danych, które otrzymał wynika, że w takim samym okresie, wyjazdów było o 44 mniej.
Marszałek województwa Adam Jarubas twierdzi, że w delegację wyjeżdżają zarówno członkowie zarządu związani z Polskim Stronnictwem Ludowym, jak i Platformą Obywatelską. Dodaje, że wyjazdy mają charakter służbowy i nie są związane z aktywnością partyjną. Marszałek przypomina, że radny Gębski także kandyduje w zbliżających się wyborach i to właśnie jego pytania mogą mieć związek z kampanią.
Innego zdania jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec. Parlamentarzysta powiedział, że dużo jeździ po regionie, a w ostatnim czasie da się zauważyć wzmożoną aktywność członków zarządu, a szczególnie marszałka Adama Jarubasa. Zdaniem Krzysztofa Lipca jest to ewidentne wykorzystanie służbowych samochodów w kampanii wyborczej.
Anna Roży