Radni Platformy Obywatelskiej wysłali list do prezydenta Starachowic Wojciecha B. z apelem o rezygnację ze stanowiska. Pismo zostało skierowane do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, która ma je dostarczyć do adresata.
Wojciech B. od ponad 3 tygodni przebywa w areszcie w Krakowie, ponieważ jest podejrzany o przyjęcie łapówki. Działacze Platformy uważają, że w tej sytuacji prezydent powinien zachować się honorowo i ustąpić z funkcji. Przewodniczący klubu PO w starachowickiej Radzie Miasta Tomasz Capała stwierdził w rozmowie z Radiem Kielce, że ludzie piastujący funkcje publiczne powinni mieć nieposzlakowaną opinię. Dodał, że liczy, iż Wojciech B . podejmie odważną decyzję i zrezygnuje, co oszczędzi Starachowicom złej sławy i gorszących opinii medialnych.
Tomasz Capała podkreślił, że radni dają prezydentowi dwa tygodnie na podjęcie decyzji. Jeśli po upływie tego terminu nie zrezygnuje, wtedy będziemy się zastanawiać- stwierdził radny.Wcześniej radni PiS wystąpili z wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta Starachowic. Nie zyskał on jednak akceptacji Rady Miasta.
Małgorzata Pirosz