Dzisiaj rozstrzygnięty zostanie przetarg na rekultywację rolniczych terenów popowodziowych w sandomierskim Koćmierzowie. Otwarcie ofert odbędzie się w Starostwie Powiatowym.
Rekultywacja dotyczyć będzie 56 ha gruntów, czyli 114 działek, z czego ponad 9 ha sadów nadaje się do wykarczowania – powiedział starosta sandomierski, Stanisław Masternak. Trzeba będzie m.in. wykosić starą roślinność, oczyścić teren z resztek budowlanych, gruzu i śmieci, usunąć naniesiony przez Wisłę piach i odtworzyć granice ewidencyjne działek. Starostwo ma na ten cel pieniądze z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Ponad rok po powodzi tereny, które były zalane nie nadają się do uprawy. Starosta tłumaczy, że sprawy przeciągały się, ponieważ najpierw trzeba było zdobyć pieniądze na rekultywację, potem wykonano kosztorys, który się zdezaktualizował, bo część osób oczyściła pola na własną rękę i trzeba było od nowa policzyć koszty.
Prace rekultywacyjne w sandomierskim Koćmierzowie mają potrwać do końca listopada. Ludzie bardzo na nie liczą, bo większość z nich utrzymuje się z rolnictwa.
Grażyna Szlęzak-Wójcik