Sąd w Starachowicach odroczył bezterminowo rozprawę pojednawczą w sprawie o zniesławienie. Wytoczył ją z powództwa cywilnego miejskim radnym PiS Lidii Dziurze i Dariuszowi Nowakowi prezydent Starachowic Wojciech B.
Prezydent pozwał ich w związku z rozprowadzaniem w mieście ulotek przed ubiegłorocznymi wyborami samorządowymi.W jego opinii były to ulotki szkalujące jego osobę. Zdaniem Wojciecha B. radni rozprowadzali ulotki w przeddzień wyborów m. in. na cmentarzu.W samochodzie , którym się poruszali policja znalazła około tysiąca ulotek.Radni nie przyznają się do winy .
Wojciech B. domaga się przeprosin w mediach i wpłacenia 100 tys. złotych na rzecz jednego ze starachowickich przedszkoli.
Rozprawa została odroczona bezterminowo , ponieważ prezydent Starachowic , który został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące – nie mógł się na niej stawić. Nie zgodził się na to krakowski sąd .Adwokat Wojciecha B. chciał wprawdzie , by rozprawa odbyła się bez udziału jego klienta , ale na to z kolei nie wyraziła zgody sędzia prowadząca sprawę.
M. Pirosz.