W czterech świętokrzyskich firmach trwają spory zbiorowe. Chodzi o zakłady MAN i Gerda w Starachowicach , Zakłady Przemysłu Wapienniczego ”Trzuskawica” w Kielcach i Elektrownię Połaniec. We wszystkich przedsiębiorstwach związkowcy domagają się podwyżek pensji.
Pracownicy MANA zorganizowali już dwie pikiety, ale na razie nie przyniosły one skutku. Związkowcy nie wykluczają radykalizacji swoich działań. Z kolei związkowcom z Huty Celsa Ostrowiec udało się wynegocjować podwyżki wynagrodzeń. Pracownicy otrzymali pobory większe o 145 złotych Ostrowiecki zakład jest w dobrej sytuacji. Przeciętna pensja w hucie wynosi ponad 3 tysiące złotych. Biorąc pod uwagę sytuację na świętokrzyskim rynku pracy są to wysokie pobory – tłumaczy szef świętokrzyskiej Solidarności, Waldemar Bartosz.
W przeciwieństwie do innych firm branży zbrojeniowej w niezłej sytuacji są także Zakłady Metalowe Mesko w Skarżysku-Kamiennej. Dobrze prosperuje również Browar Jędrzejów.
Małgorzata Pirosz